Wykonują dwa różne rodzaje operacji kardiologicznych z dostępu podobojczykowego. Porównali skuteczność tego dostępu
Data publikacji:Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Opolu jest jedynym ośrodkiem na świecie, gdzie ten sam zespół operatorów z sukcesami wykonuje zarówno zabiegi z użyciem pompy Impella jak i zabiegi TAVI, używając przezskórnego dostępu podobojczykowego.
- W prestiżowym czasopiśmie „Scientific Reports” opublikowaliśmy wyniki naszych badań dotyczących porównania efektywności przezskórnego dostępu podobojczykowego w zabiegach z użyciem pomp Impella i TAVI wykonywanych przez ten sam zespół - informuje dr hab. n. med. Jerzy Sacha, kierownik Pracowni Badań Hemodynamicznych Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu, prof. Politechniki Opolskiej, który liderował zespołowi złożonemu z kardiologów i kardiochirurgów.
W skład zespołu badawczego weszli kardiolodzy prof. Marek Gierlotka, dr Krzysztof Krawczyk, dr Piotr Feusette, lek. Przemysław Lipski, lek. Wojciech Milejski i kardiochirurg dr hab. Marek Cisowski.
- Pompę Impella stosujemy przy leczeniu wstrząsu kardiogennego, czyli gdy dochodzi do uszkodzenia serca, np. w efekcie zawału. To urządzenie służące do wspomagania krążenia pacjenta w czasie prowadzenia zabiegu naprawy uszkodzonego serca. TAVI to z kolei zabieg przezcewnikowego wszczepienia sztucznej zastawki aortalnej, w miejsce niedziałającej naturalnej. Zabieg ten wykonujemy u pacjentów, dla których tradycyjna operacja kardiochirurgiczna jest zbyt dużym obciążeniem - kontynuuje prof. Sacha.
Zobacz: Nowa metoda inwazyjnego leczenia chorób serca opracowana przez nasz zespół
Zobacz: Duże doświadczenie opolskiego zespołu kardiologów inwazyjnych w wykorzystaniu pomp Impella
- Główny wniosek płynący z analizy tych zabiegów wykonanych w naszym szpitalu, na podstawie 50 przypadków, jest taki, że dostęp podobojczykowy pozwala na ich prowadzenie z równą skutecznością i co ważne, bez poważnych powikłań typu udar mózgu czy odma - kontynuuje Jerzy Sacha.
- To nowa metoda w skali świata. Wyniki leczenia zastosowanego w naszym szpitalu są bardzo obiecujące, tym bardziej, że metoda dostępu podobojczykowego ma zastosowanie zwykle u ciężko chorych pacjentów, u których nie mamy możliwości naprawy serca inną drogą, np. z dostępu przez naczynia uda - komentuje prof. Marek Gierlotka, kierownik Oddziału i Kliniki Kardiologii USK w Opolu i Uniwersytetu Opolskiego.
- W takich przypadkach konieczne byłoby stosowane metod chirurgicznych – z dostępu przez koniuszek serca lub przez aortę, co wiąże się z koniecznością otwarcia klatki piersiowej, a więc większym obciążeniem i ryzykiem dla pacjenta – kontynuuje prof. Gierlotka.
Zespół z USK w Opolu jest pionierem w kraju w wykonywaniu opisywanych zabiegów kardiologii inwazyjnej z dostępu podobojczykowego i dzieli się tym doświadczeniem z innymi polskimi ośrodkami.
Zobacz: Wirtualna rzeczywistość w zabiegach kardiologii inwazyjnej