Prezentacja nowego robota do zabiegów chirurgicznych. USK stara się o pozyskanie takiego urządzenia

Data publikacji:
25/11/2021

versis8.jpegOperowanie z użyciem robota daje większe możliwości techniczne i zwiększa bezpieczeństwo pacjentów - mówi prof. Grzegorz Oszkinis, kierownik Oddziału Chirurgii Naczyniowej i Ogólnej w USK i Kliniki Chirurgii Uniwersytetu Opolskiego. 

Robot ma zastosowanie przy różnego rodzaju operacjach chirurgicznych w obrębie jamy brzusznej: od wycinania pęcherzyków żółciowych i operacji przepuklin, przez operacje bariatryczne, operacje w zakresie jelita grubego, ale też urologiczne prostatektomie czy całkowite wycięcia pęcherza.

Dyrekcja Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu zabiega o pozyskanie finansowania na zakup takiego urządzenia, które uzupełniłoby wyposażenie Bloku Operacyjnego.

- Korzystanie z najnowocześniejszych technologii pozwoli nam zaoferować pacjentom wysokiej jakości usługi medyczne, ale też sprawi, że będziemy postrzegani jako bardziej atrakcyjny pracodawca dla chcących się rozwijać pracowników. Będziemy też mogli zaoferować studentom zakres kształcenia skrojony na współczesne czasy - komentuje Dariusz Madera, dyrektor generalny USK.

- Kiedy kilkanaście lat temu uczestniczyłem w szkoleniach z zakresu chirurgii laparoskopowej, życzyłem sobie, żeby w naszym szpitalu pojawiły się możliwości wprowadzenia takich zabiegów. I tak się stało - mówił dr n. med. Andrzej Kucharski, zastępca dyrektora d.s. lecznictwa, podczas prezentacji nowego robota. - Współczesne tempo rozwoju jest tak duże, że spodziewam się, że wkrótce będziemy mogli operować w USK, wykorzystując nowoczesne roboty.

- Uniwersytecki szpital jest miejscem, gdzie takie nowe technologie powinny być wprowadzane w pierwszym rzędzie - ocenia prof. Grzegorz Oszkinis. - W przyszłości takie roboty będą bardziej powszechne, znajdą się na wyposażeniu wielu szpitali, a naszą rolą jest wykształcenie kadry, która będzie prowadziła zabiegi z wykorzystaniem tych technologii.

- Nie bez znaczenia jest, że ośrodek posiadający takie urządzenia ma lepsze argumenty do zatrzymania u siebie najlepszych absolwentów kierunków medycznych, w tym przyszłych chirurgów - wskazał prof. Oszkinis.    

Przypomnijmy, że od 2022 r. USK rozwinie operacje chirurgiczne w zakresie bariatrii i zabiegów małoinwazyjnych oraz o chirurgię onkologiczną.

Przedstawiciele firmy CMR Surgical, prezentującej robota w USK wskazywali, że system wyposażony jest w przegubowe narzędzia (imitujące pracę ludzkiej ręki), naturalną kontrolę ich działania oraz obraz 3D w rozdzielczości Full HD. Wszystko to poprawia sprawność, precyzję i kontrolę chirurga w obrębie jamy brzusznej i miednicy.

Atutem systemu są też "niewielkie rozmiary, dzięki czemu nie zajmuje dużo miejsca na sali operacyjnej. Jego modułowa, przenośna budowa pozwala na przemieszczanie go między poszczególnymi salami operacyjnymi i wykorzystywanie tylko tylu ramion, ile potrzeba do wykonania danego zabiegu" - napisano w informacji.

I dalej: "umieszczenie przegubu na końcu ramienia robota zapewnia większą swobodę ustawień, co umożliwia stosowanie tego systemu w wielu różnych specjalnościach. Dzięki temu każdą konfigurację robota można dostosować do pacjenta, zaś przeguby narzędzi zapewniają chirurgowi większe pole manewru w ciele pacjenta. Konsola została opracowana z myślą o ograniczeniu obciążenia fizycznego chirurga prowadzącego operację i dlatego umożliwia mu wykonywanie czynności w ergonomicznych pozycjach: siedzącej i stojącej. To z kolei może mu pozwolić na wykonywanie pracy z maksymalną wydajnością przez dłuższy czas i przedłużenie kariery w chirurgii".

 

Przewiń do góry